W teorii masaż erotyczny można wykonać dowolnym olejkiem albo nawet bez niego. Bo podczas tego typu gry wstępnej najważniejszy jest jednak sam dotyk – muskanie, ściskanie, umiejętne przesuwanie po ciele dłoni (i potencjalnie innych części ciała).
W praktyce jednak olejek do masażu erotycznego jest bardzo istotnym dodatkiem. Może dawać przyjemne doznania węchowe i pobudzać na kilka różnych sposobów.
Pobudzaj zapachem – aromatyczny olejek do masażu erotycznego
Do pobudzenia mogą doprowadzić bodźce odbierane wszystkimi zmysłami. Często pierwsze skrzypce gra tutaj wzrok. Mamy jednak również utarte skojarzenia węchowe, które pozwalają zwielokrotnić doznania.
Dlatego właśnie warto sięgnąć po zapachowy olejek do masażu erotycznego. Jeden z najpopularniejszych aromatów to truskawka. Na rynku dostępne są produkty o innych pobudzających zapachach. Tutaj można wymienić:
- olejki o zapachu grapefruita
- olejki o zapachu czarnego pieprzu
- olejki o zapachu piżma
Ciepło czy zimno? – olejek do masażu erotycznego z innymi bodźcami
Oprócz dotyku nasze ciało odbiera także inne bodźce. Najważniejsze to ciepło i zimno. Możemy z tego faktu skorzystać w sypialni!
Niektóre olejki do masażu erotycznego wnikają głęboko w skórę i zostawiają na niej uczucie dogłębnego ciepła. Inne (na przykład te z mentolem) przyjemnie chłodzą. Najlepsze jest to, że nie musimy się ograniczać do stosowania jednego z nich.
Często najlepszy rezultat uzyskamy, kiedy skorzystamy jednocześnie z dwóch różnych olejków na raz. Jedną część ciała możemy rozgrzać. Inną ochłodzić. Takie zróżnicowanie bodźców to ogromne, ale jednocześnie subtelne urozmaicenie. Pozwoli wprowadzić ciekawe elementy do sypialni i jednocześnie stanowi świetny pomysł na randkę.